Miasto
Piątek, 6 września 2013
Km: | 14.52 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:37 | km/h: | 23.55 |
Pr. maks.: | 47.60 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Hexagon V6 | Aktywność: Jazda na rowerze |
E.
Za każdym razem kiedy jadę w stronę centrum ulicami Śmigłego i dalej Kopcińskiego przeklinam tą bandą kretynów, która zakpiła z rowerzystów i postawiła znak drogi rowerowej w miejscu, gdzie od lat był zwykły chodnik. Oczywiście nic poza śmiesznym znaczkiem się nie zmieniło, ta "droga rowerowa" to zwyczajne gówno, które kończy się a to na przejściu dla pieszych, a to nawet kanałem pod wiaduktem, piękna sprawa. Środkowy palec i piękna wiązanka słów polskich dla pomysłodawców. Dla wielce ważnych szoferów MPK również, bo odkąd dostali buspasy, poprzewracało im się w dupach.
Tak, jestem wkurwiony, bo to zwyczajna kpina!
Za każdym razem kiedy jadę w stronę centrum ulicami Śmigłego i dalej Kopcińskiego przeklinam tą bandą kretynów, która zakpiła z rowerzystów i postawiła znak drogi rowerowej w miejscu, gdzie od lat był zwykły chodnik. Oczywiście nic poza śmiesznym znaczkiem się nie zmieniło, ta "droga rowerowa" to zwyczajne gówno, które kończy się a to na przejściu dla pieszych, a to nawet kanałem pod wiaduktem, piękna sprawa. Środkowy palec i piękna wiązanka słów polskich dla pomysłodawców. Dla wielce ważnych szoferów MPK również, bo odkąd dostali buspasy, poprzewracało im się w dupach.
Tak, jestem wkurwiony, bo to zwyczajna kpina!