Stwierdziłem, że pojadę sobie dzisiaj
Poniedziałek, 18 sierpnia 2008
Km: | 86.15 | Km teren: | 35.00 | Czas: | 03:51 | km/h: | 22.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Stwierdziłem, że pojadę sobie dzisiaj do Ptaka (tego w Rzgowie). Nie wiem sam po co się tam chciałem wybrać, ale ok. Wjechałem oczywiście na Rzgowską. W tamtą stronę wiatr był w gębę, za to z powrotem był już w plecy. Chciałem także zobaczyć, czy da się na tej drodze pobić Vmaxa. Niestety zróżnicowanie nawierzchni (pod górę, w dół i tak w kółko) uniemożliwia to. Dzisiaj udało się wyciągnąć najwięcej 71,7km/h, oczywiście za tirem.
Po obiedzie wybrałem się w miejsce ustawki z Darkiem. Żółty, czerwony, niebieski szlak - to w największym skrócie, drogi które przebyliśmy. Pod koniec ułamały mi się śrubki od mocowania do bidonu (były plastikowe) i pół śrubki jednej i drugiej jest w ramie. Później już przez miasto do domu.
Po obiedzie wybrałem się w miejsce ustawki z Darkiem. Żółty, czerwony, niebieski szlak - to w największym skrócie, drogi które przebyliśmy. Pod koniec ułamały mi się śrubki od mocowania do bidonu (były plastikowe) i pół śrubki jednej i drugiej jest w ramie. Później już przez miasto do domu.