Poza miastem
Sobota, 21 marca 2009
Km: | 76.45 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:05 | km/h: | 24.79 |
Pr. maks.: | 61.40 | Temperatura: | 5.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wczoraj wyznaczyłem trasę, a dzisiaj już tylko pozostało czekanie na dobrą pogodę. Na szczęście było tak jak sobie tego życzyłem, czyli sucho i bez deszczu :) Wyjechałem z Tomkiem o 11:30. Wyjechaliśmy z miasta i dążyliśmy do pierwszego miejsca z wyznaczonej trasy, czyli do Czarnocina. Jechało się całkiem przyjemnie, bo praktycznie cały czas wiatr w plecy. Dojechaliśmy do Czarnocina i w mojej głowie zaczęły rodzić się wątpliwości co do dalszej jazdy wyznaczoną trasą. Wiedziałem, że jadąc z powrotem będzie bardzo ciężko, bo wiatr mocno dokuczał. Mimo wszystko pojechaliśmy dalej. Pierwszy postój zrobiliśmy w Będkowie. Tutaj też zatrzymaliśmy się koło sklepu, aby kupić jakiś produkt energetyczny. Spożyliśmy po czekoladzie, popiliśmy i jazda dalej. Kolejno dojechaliśmy do Rokicin i to by było na tyle, jeśli chodzi o przyjemną jazdę. W Rokicinach trzeba było wjechać na drogę numer 713, w kierunku Rokicin-Kolonii. Nie dość, że towarzyszył okropny wiatr w gębę, to jeszcze co 2-3m były na 2/3 szerokości jezdni poprzeczne dziury :/ Jazda przez wmordewind zaczęła się dłużyc i uprzykrzać. W końcu dotarliśmy do Kurowic. Zniechęceni dalej kierowaliśmy się w stronę Łodzi zmagając się z bezlitosnym wiatrem. Po drodze jeszcze zatrzymaliśmy się w Andrespolu na kolejną czekoladę. Sił trochę przybyło, ale chęci ubyło. W końcu znaleźliśmy się u celu, a po kolejnej chwili już koło domów.
Gdzieś w tamtą stronę jedziemy:
Rokiciny witają:
Ten kolega nie opuszczał mnie nawet na szerokość opony:
Nadjeżdża Tomek:
Kościół w Kurowicach:
Przed sklepem w Andrespolu:
Wydaję mi się, że fotki jakieś takie niebieskie powychodziły, ale z tego co niedawno widziałem, robiłem je na złych ustawieniach aparatu :P
Wiatr od Rokicin do końca podróży był masakryczny :/
Trasa: Łódź - Wola Rakowa - Czarnocin - Będków - Rokiciny - Rokiciny-Kolonia - Kurowice - Bukowiec - Kraszew - Andrespol - Łódź
Gdzieś w tamtą stronę jedziemy:
Rokiciny witają:
Ten kolega nie opuszczał mnie nawet na szerokość opony:
Nadjeżdża Tomek:
Kościół w Kurowicach:
Przed sklepem w Andrespolu:
Wydaję mi się, że fotki jakieś takie niebieskie powychodziły, ale z tego co niedawno widziałem, robiłem je na złych ustawieniach aparatu :P
Wiatr od Rokicin do końca podróży był masakryczny :/
Trasa: Łódź - Wola Rakowa - Czarnocin - Będków - Rokiciny - Rokiciny-Kolonia - Kurowice - Bukowiec - Kraszew - Andrespol - Łódź
komentarze
[IMG]http://img8.imageshack.us/img8/6397/83d3f89457690b2c.th.jpg[/IMG]
Xanagaz - 14:46 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Dopiero teraz dojrzałem, że Tomek jechał w FF, przynajmniej mu ciepło było, Ty nie gadaj, że złe ustawienia tylko obrabiaj, po 10 sekundach:
[IMG]http://img8.imageshack.us/img8/5991/7c720267a40c52ec.th.jpg[/IMG] Xanagaz - 14:46 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
[IMG]http://img8.imageshack.us/img8/5991/7c720267a40c52ec.th.jpg[/IMG] Xanagaz - 14:46 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Ładnie, byśmy się w Czarnocinie ustawili na flaszkę a o niczym nie widziałem.
Xanagaz - 22:01 sobota, 21 marca 2009 | linkuj
Ech, mi też dziś doskwierał straszny wiatr... Ale wycieczka bardzo ciekawa. Pozdrawiam :)
JaczaQ - 19:48 sobota, 21 marca 2009 | linkuj
Komentuj