Wyścig
Sobota, 28 marca 2009
Km: | 141.75 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:07 | km/h: | 27.70 |
Pr. maks.: | 44.30 | Temperatura: | 10.0°C | HRmax: | 177177 | HRavg | 153 |
Kalorie: | 3953kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po wczorajszym omówieniu mniej więcej trasy z Xanagazem, kilkanaście minut przed godziną 9 wyruszyłem z domu w miejsce ustawki. Dotarłem na miejsce punktualnie, gdzie czekał już silenoz i po chwili przyjechał także Tomek. Przejechaliśmy kilkaset metrów i z dętki Tomka zeszło powietrze. Szybka zmiana na stacji, kompresor i w drogę. Podczas całej drogi niestety towarzyszył nam wiatr w gębę. Jechaliśmy na zmiany i jakoś dotarliśmy. Łódź - Pabianice - Dłutów - Wadlew - Bełchatów. Tam postój przy Biedronce na pożywienie i napojenie, a także dyskusję na temat dalszej drogi. Mnie i Marcina skutecznie zniechęcił wiatr do kontynuacji pierwotnej trasy. Tomek oczywiście zdeterminowany nie chciał odpuścić i tak powstał pomysł na wyścig. Ja z Marcinem trasą przez Łask do Łodzi w miejsce ustawki, a Tomek przez Piotrków, Rzgów, również w miejsce rannej ustawki. Wyruszyliśmy. Na szczęście wiatr był praktycznie cały czas w plecy i z wielkimi nadziejami na zwycięstwo pędziliśmy do celu. Przy wyjeździe z Bełchatowa jeszcze zatrzymaliśmy się na szybkie zdjęcie i jazda ! Do Zelowa dotarliśmy w mgnienia oka, po dłuższej chwili znaleźliśmy się w Łasku. W międzyczasie jeszcze kontaktowaliśmy się z Tomkiem, gdzie jest. Okazywało się, że byliśmy mniej więcej na równi. Niestety, zaczęliśmy opadać z sił, zwłaszcza ja. Jakoś dotarliśmy do Pabianic, a stąd już blisko do celu. Prawie ciągle pod górkę, ale jakoś daliśmy radę. W nadziei, że może jednak wygramy pędziliśmy ulicą Pabianicką, żeby zobaczyć, że nasz przeciwnik już triumfuje :( Na Jana Pawła/Pabianicka czekał Tomek wraz z drugim Tomkiem :) Pogadaliśmy chwilę, pogratulowaliśmy zwycięzcy i ruszyliśmy na Retkinię. Posiedzieliśmy jeszcze chwilę i pogadaliśmy, po czym ruszyłem z Tomkiem (pershing997) w stronę domu. Było super :)
Trasa: Łódź - Pabianice - Dłutów - Wadlew - Bełchatów- Zelów - Łask - Pabianice - Łódź.
Zdjęcia:
Przed Biedronką w Bełchatowie:
Na wyjeździe z Bełchatowa:
Zamontowałem w końcu pulsometr i zacznę z nim od nowa jeździć :)
Jest niestety błąd pomiaru jeśli chodzi o ilość km i AVS bo nadal jeżdżę z nieprzestawionym obwodem koła w liczniku :P
HZ 13%
FZ 59%
PZ 27%
Trasa: Łódź - Pabianice - Dłutów - Wadlew - Bełchatów- Zelów - Łask - Pabianice - Łódź.
Zdjęcia:
Przed Biedronką w Bełchatowie:
Na wyjeździe z Bełchatowa:
Zamontowałem w końcu pulsometr i zacznę z nim od nowa jeździć :)
Jest niestety błąd pomiaru jeśli chodzi o ilość km i AVS bo nadal jeżdżę z nieprzestawionym obwodem koła w liczniku :P
HZ 13%
FZ 59%
PZ 27%