Poza miastem
Poniedziałek, 16 listopada 2009
Km: | 28.55 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:03 | km/h: | 27.19 |
Pr. maks.: | 67.90 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Standard, czyli Łódź-Rzgów-Łódź.
W Rzgowie, kawałek za stacją Shell'a (naprzeciwko Ptaka), stał radiowóz. Przeszło mi przez głowę, że mogą się doczepić o brak przedniego światełka. Niestety się nie myliłem :P Kawałek dalej widzę powoli zbliżające się światło i po chwili słyszę, że mam się zatrzymać. Panowie wręczyli mi kamizelkę odblaskową, komplet światełek (jakieś chińskie, ale zawsze), spisali mnie i pojechałem. Było to moje pierwsze spotkanie z policją.
W Rzgowie, kawałek za stacją Shell'a (naprzeciwko Ptaka), stał radiowóz. Przeszło mi przez głowę, że mogą się doczepić o brak przedniego światełka. Niestety się nie myliłem :P Kawałek dalej widzę powoli zbliżające się światło i po chwili słyszę, że mam się zatrzymać. Panowie wręczyli mi kamizelkę odblaskową, komplet światełek (jakieś chińskie, ale zawsze), spisali mnie i pojechałem. Było to moje pierwsze spotkanie z policją.