Wczoraj zrobiłem 15km, ale
Środa, 4 lipca 2007
Km: | 85.44 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:20 | km/h: | 25.63 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wczoraj zrobiłem 15km, ale nie chcę mi się już tego oddzielać, dlatego dodaję to jako jedną wycieczkę :D
Pojechałem po kuzyna. Pogoda była niepewna, wisiały nad nami ciemne chmury. Mimo wszystko wybraliśmy się na wcześniej ustaloną trasę, czyli do Czarnocina :) Grzaliśmy ostro (przynajmniej jak na mnie :D ), deszcz nas zastał dopiero na miejscu, kiedy już siedzieliśmy nad zalewem pod parasolami przy jakiejś knajpie. Kiedy ruszaliśmy w drogę powrotną była już tylko mżawka. Zahaczyliśmy po drodze o Andrespol i wróciliśmy przez tą miejscowość do Łodzi. Na krańcówce autobusów na ulicy Rokicińskiej każdy pojechał w swoją stronę. Wycieczka bardzo udana :)
Pojechałem po kuzyna. Pogoda była niepewna, wisiały nad nami ciemne chmury. Mimo wszystko wybraliśmy się na wcześniej ustaloną trasę, czyli do Czarnocina :) Grzaliśmy ostro (przynajmniej jak na mnie :D ), deszcz nas zastał dopiero na miejscu, kiedy już siedzieliśmy nad zalewem pod parasolami przy jakiejś knajpie. Kiedy ruszaliśmy w drogę powrotną była już tylko mżawka. Zahaczyliśmy po drodze o Andrespol i wróciliśmy przez tą miejscowość do Łodzi. Na krańcówce autobusów na ulicy Rokicińskiej każdy pojechał w swoją stronę. Wycieczka bardzo udana :)