Miasto
Czwartek, 3 maja 2012
Km: | 32.36 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:27 | km/h: | 22.32 |
Pr. maks.: | 40.40 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Hexagon V6 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyszedłem z nadzieją (nie wiem skąd ją wziąłem), że będzie lepiej niż wczoraj. Oczywiście nie było to realne, łańcuch co chwilę wesoło jeździł po zębatkach, więc mocno wkurwiony wróciłem do domu. Zmiana łańcucha i przerzutki, wygrzebałem nawet starą klamkomanetkę trochę pokrzywioną przez upadek spowodowany jedynym w mojej karierze potrąceniem. Ta została naprostowana, teraz jeszcze znaleźć jakąś linkę. Linka okazała się za krótka, ale Hexagon tak jak i jego właściciel został już przyzwyczajony do rozwiązań prowizorycznych, więc mimo wszystko dało radę :D (jutro zdjęcie). Wyszedłem z nadzieją, że będzie cud miód malina, a tu gówno na patyku. Napęd rwie jak wcześniej, przerzutka działa jak chce. Niestety, zmiana napędu nieunikniona, aczkolwiek mam nadzieję, że obejdzie się bez wymiany najdroższej części - korby.