Poza miastem
Środa, 3 lipca 2013
Km: | 32.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 54.00 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Hexagon V6 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj już uzbrojony w szprychy i w odpowiedni klucz, pojechałem do serwisu założyć 2 brakujące szprychy. Oczywiście już na samym początku przebłysk geniuszu i zamiast odkręcić kasetę, to ją dokręciłem :P I to na tyle mocno, że nie byłem w stanie w cywilizowany sposób jej odkręcić. Tutaj z pomocą naturalnie przychodzi stare powiedzenie "bez młota to nie robota". Zatem śrubokręt w dłoń, w drugą młotek i jedziemy z tematem :) Szybko pozbyłem się kasety, szybki montaż szprych, chwila na przerażenie się stanem piasty i tym co zobaczyłem pod opaską na obręczy (tak tak, pierwsze rozebranie po zimie, a tam pełno soli :D ) i złożenie maszyny w 1 kawałek. Stamtąd jeszcze pognałem do Rzgowa i dalej do Tuszyna i powrót do domu.