Gucio112blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(4)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gucio112.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2008

Dystans całkowity:1202.79 km (w terenie 195.00 km; 16.21%)
Czas w ruchu:54:15
Średnia prędkość:22.17 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:48.11 km i 2h 10m
Więcej statystyk

Dzisiejszym celem było pojechanie

Czwartek, 5 czerwca 2008
Km: 112.70 Km teren: 10.00 Czas: 04:14 km/h: 26.62
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiejszym celem było pojechanie do Chrząstowa Wielkiego (miejscowość za Parzęczewem) po telefon wygrany na licytacji. Tak więc pogadałem z Pixonem i mieliśmy pojechać we dwójkę. Jednak jeszcze dołączył do nas Tomek, więc dzielna trójka ruszyła naprzód. Tempo było niesamowite. I tak pognaliśmy przez Zgierz, Grotniki, Orlą i jakieś tam miejscowości aż w końcu dotarliśmy do Parzęczewa, skąd było wiadomo, że już niedaleko do celu. Chwilę później byliśmy na miejscu. Szybkie sprawdzenie czy wszystko jest w porządku i ruszyliśmy dalej. Pojechaliśmy nad jakiś tam śmieszny staw, objechaliśmy go i dalej z powrotem w stronę Parzęczewa. Tam zatrzymaliśmy się na chwilę w sklepie co by się posilić chociaż troszkę. Dalej tak samo mocnym tempem, które narzucił Pixon skierowaliśmy się w stronę Aleksandrowa Łódzkiego. Po jakimś dłuższym czasie byliśmy już w owym mieście, a po kolejnej chwili ujrzeliśmy tabliczkę z napisem "Łódź". Tomek odłączył gdzieś na Retkini, a ja z Łukaszem pojechaliśmy w stronę Włókniarzy, gdzie każdy ruszył już w pojedynkę w swoją stronę. W tej chwili już postanowiłem olać wszystkie drogi rowerowe, dlatego pognałem Włókniarzy najpierw trochę za tirem, trochę sam. Również na Piłsudskiego postanowiłem olać drogę rowerową i jechałem za autobusem linii N7 od Włókniarzy aż do Rydza-Śmigłego. Stamtąd już do domu blisko. Po drodze jeszcze miałem nieprzyjemność zobaczyć dość poturbowany motocykl, chociaż nie mam pojęcia co się tam stało. Koło niego policja, pogotowie i jeszcze 2 inne motorki stały. Wróciłem do domu po 22. Podziękowania dla Pixona ;)

HZ 20%
FZ 65%
PZ 10%

Dzisiaj jakoś kompletnie mi się jeździć

Środa, 4 czerwca 2008
Km: 26.82 Km teren: 5.00 Czas: 01:07 km/h: 24.02
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj jakoś kompletnie mi się jeździć nie chciało i źle się czułem, dlatego też zbyt długo nie pośmigałem. Pulsak zaczął mi dzisiaj fikać, gdyż zaczął się zawieszać na jakiś czas i nie zawsze pokazywał puls jaki powinien mniej więcej być. Pobiłem Vmaxa o 0,3km/h :P I tak ogólnie to przejechałem przez miasto do Arturówka, stamtąd w stronę Radogoszcza i znowu przez miasto do domu.

Dzisiejsze dane z pulsometru niezbyt wiarygodne z powodu buntowania się owego urządzenia :P

HZ 67%
FZ 9%
PZ 0%

Dzisiaj pojeździłem sobie z

Wtorek, 3 czerwca 2008
Km: 49.82 Km teren: 15.00 Czas: 02:41 km/h: 18.57
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj pojeździłem sobie z kumplem to tu to tam. Spotkałem również w drodzę Pixona. Najpierw trochę po mieście, później Arturówek, pętelka w Łagiewnikach, znów Arturówek, Radogoszcz, miasto, dom.

HZ 54%
FZ 7%
PZ 0%

Jak widać przy takiej prędkości nawet nie zdążyłem się zmęczyć :P

Miasto - Łagiewniki - Arturówek

Poniedziałek, 2 czerwca 2008
Km: 30.19 Km teren: 8.00 Czas: 01:17 km/h: 23.52
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Miasto - Łagiewniki - Arturówek - Miasto

HZ 64%
FZ 28%
PZ 0%

Pokręciłem się trochę po mieście

Niedziela, 1 czerwca 2008
Km: 46.65 Km teren: 14.00 Czas: 02:02 km/h: 22.94
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Pokręciłem się trochę po mieście i po Łagiewnikach

HZ 64%
FZ 26%
PZ 0%

kategorie bloga

Moje rowery

Scud Argon 3.0 3574 km
Poison Zyankali 6331 km
Kross Hexagon V6 22972 km

szukaj

archiwum