Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2008
Dystans całkowity: | 786.48 km (w terenie 104.00 km; 13.22%) |
Czas w ruchu: | 34:57 |
Średnia prędkość: | 22.50 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 34.19 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
Najpierw pojechałem do Łagiewnik.
Czwartek, 31 lipca 2008
Km: | 45.36 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 01:58 | km/h: | 23.06 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Najpierw pojechałem do Łagiewnik. Napełniłem sobie bidon i przez Radogoszcz skierowałem się w stronę centrum. Po drodze spotkałem jeszcze kumpla z pracy i podjechałem pod swojego Maka :P Wróciłem trochę inną drogą do domu i przez myśl przeszedł mi pomysł, żeby sprawdzić o ile druga droga jest krótsza od tej prowadzącej bliżej centrum :P Więc przejechałem jeszcze raz pod pracę i do domu :)
Cóż. Dzisiaj miałem pojechać
Środa, 30 lipca 2008
Km: | 42.65 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 21.32 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Cóż. Dzisiaj miałem pojechać obejrzeć mój być może przyszły nabytek, ale typek jest tak bardzo zainteresowany jego sprzedażą, że nawet nie raczył się pojawić. Co za ... ! Później sobie śmignąłem do Arturówka i z powrotem przez centrum do domu.
Jak tylko przyszedłem z pracy,
Wtorek, 29 lipca 2008
Km: | 19.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | km/h: | 26.13 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jak tylko przyszedłem z pracy, od razu się przebrałem i pojechałem do rowerowego. Miałem kupić bidon i łatki. Najpierw do Piasty, bo nie byłem pewien, do której jest otwarta. Na całe szczęście okazało się, że do 19. Tam stwierdziłem, że wezmę bidon Isostara, ale nie było łatek. Więc pojechałem do sklepu na Rzgowskiej. Tam były. Kupiłem parę i myślałem, że bidon też zakupię, ale niestety nie było takiego, który by mi pasował. No to nie pozostało mi nic innego jak podjazd po raz drugi do Piasty. Musiałem szybko jechać i mało brakowało, a by mi zamknęli sklep dosłownie przed nosem :P Na szczęście zdążyłem i jeżdżę teraz z czerwonym Isostarem :)
Dom - Arturówek - Dom
Poniedziałek, 28 lipca 2008
Km: | 31.76 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 21.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dom - Arturówek - Dom
Z kumplem.
Z kumplem.
Do południa przejechałem
Niedziela, 27 lipca 2008
Km: | 70.83 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 03:31 | km/h: | 20.14 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do południa przejechałem przez giełdę samochodową. Byłem zdziwiony, bo pustki,a było przed 12. Później pojechałem zobaczyć jak wygląda scena na dzisiejszy wieczorny koncert Eska Hity Na Czasie. Byłem mile zdziwiony, gdyż obejrzałem sobie przy okazji próbę Kaye Styles'a, East Clubbers, Maxa Farenthide'a i Dj'a Remo. Wróciłem do domu, zjadłem obiad i wyruszyłem z kumplem. Pojechaliśmy do Arturówka. Tam chwilę się pokręciliśmy, przystanęliśmy na picie i podjechaliśmy obejrzeć dalszy ciąg prób. Ludzi było więcej, a grał akurat Shaun Baker. Posiedzieliśmy tam jakiś czas i pojechaliśmy do domów, żeby się przebrać i wyruszyć na 19 na koncert. Niestety plany się posypały, kumpel nie pojechał, więc ja wsiadłem na rower i z powrotem na róg Radwańskiej/Kościuszki. Postałem tam trochę, ale stwierdziłem, że z rowerem nie będę na koncercie siedział, dlatego po 20 wróciłem się do domu.
HZ 52%
FZ 36%
PZ 7%
HZ 52%
FZ 36%
PZ 7%
Najpierw pojechałem w stronę
Sobota, 26 lipca 2008
Km: | 17.45 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:39 | km/h: | 26.85 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Najpierw pojechałem w stronę miasta. Było okropnie gorąco, nie miałem pomysłu gdzie dalej ruszyć, dlatego sprawdziłem ile się jedzie rowerem do mojej pracy. W pierwszą stronę czasu nie mierzyłem, bo był taki wiatr w plery, że szok. Z powrotem jak był wmordewind, okazało się, że zajmuje mi ta czynność 9 minut. Całe 3 minuty krócej od jazdy mpk. W przyszłym miesiącu przesiadam się na rower.
HZ 29%
FZ 53%
PZ 15%
HZ 29%
FZ 53%
PZ 15%
Rozruszanie
Środa, 23 lipca 2008
Km: | 21.87 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:01 | km/h: | 21.51 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rozruszanie się po zatruciu.
Bardzo mini test spodenek
Wtorek, 22 lipca 2008
Km: | 6.32 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:16 | km/h: | 23.70 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bardzo mini test spodenek i koszulki. Naprawdę spodenki z wkładką są genialną rzeczą :)
Po ubranka i z powrotem
Poniedziałek, 21 lipca 2008
Km: | 13.63 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:38 | km/h: | 21.52 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po ubranka i z powrotem :)
Poranna ustawka z Marcinem.
Sobota, 19 lipca 2008
Km: | 37.07 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 01:54 | km/h: | 19.51 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Poranna ustawka z Marcinem. Niestety nie pojeździliśmy zbyt długo, gdyż kontuzja mi dokuczała i po prostu nie wyrabiałem.