Gucio112blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(4)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gucio112.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:464.75 km (w terenie 8.00 km; 1.72%)
Czas w ruchu:16:07
Średnia prędkość:20.59 km/h
Maksymalna prędkość:45.30 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:42.25 km i 2h 00m
Więcej statystyk

Miasto

Czwartek, 31 maja 2012
Km: 39.17 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 37.90 Temperatura: 17.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Takie tam

Miasto

Piątek, 25 maja 2012
Km: 52.90 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 39.80 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj po autko + Port, dzisiaj miasto + masa.

Miasto

Środa, 23 maja 2012
Km: 40.85 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 43.60 Temperatura: 26.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj + dziś. Miasto, Dell, to chyba wszystko. Oczywiście wolno

Miasto, poza miastem

Poniedziałek, 21 maja 2012
Km: 60.64 Km teren: 3.00 Czas: 02:59 km/h: 20.33
Pr. maks.: 45.30 Temperatura: 27.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Najpierw przez miasto, tu i tam aż wylądowałem w Łagiewnikach. Tam tylko się napiłem i powrót do domu. Jeszcze pod wieczór z Tomkiem do Rzgowa do KFC na mega wielką dolewkę. Rekord pobity, było wesoło :D

A co do BS, to jednym wpisem przekraczam 2000km w tym roku i 1000h na BS :)

A tak wygląda mój singielek:

Miasto

Niedziela, 20 maja 2012
Km: 77.60 Km teren: 0.00 Czas: 03:50 km/h: 20.24
Pr. maks.: 44.10 Temperatura: 22.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Z paru dni zebrane, różne wersje rozwiązań były próbowane, ostatecznie stanęło na zmontowaniu singla na przełożeniu 2x5. Wolno się jedzie, ale chociaż łańcuch nie skacze.

Miasto

Poniedziałek, 14 maja 2012
Km: 26.70 Km teren: 0.00 Czas: 01:24 km/h: 19.07
Pr. maks.: 37.90 Temperatura: 15.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj + załatwianie spraw z piątku

Miasto

Środa, 9 maja 2012
Km: 18.31 Km teren: 0.00 Czas: 00:44 km/h: 24.97
Pr. maks.: 39.50 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Myślałem, że będzie żółwie tempo z racji zarżniętego napędu i braku funduszy na jego zmianę, ale okazało się inaczej. Owszem, start zajmuje dłuższą chwilę, ale później jakoś w miarę można kręcić. Wyszło całkiem niezłe nakurwianie. Na Dell'a okrężną drogą, a kierując się w stronę domu na Dellowej rowerówce podjąłem wyzwanie od innego bikera. Cisnął mocno, ale ja jeszcze mocniej, aż sam się nie mogłem nadziwić skąd tyle powera we mnie :)

Miasto

Sobota, 5 maja 2012
Km: 35.89 Km teren: 5.00 Czas: 02:09 km/h: 16.69
Pr. maks.: 41.40 Temperatura: 23.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Z Radkiem najpierw do Łagiewnik, a później jeszcze przez miasto. Żółwie tempo, bo z takim napędem inaczej się nie da.

Miasto

Czwartek, 3 maja 2012
Km: 32.36 Km teren: 0.00 Czas: 01:27 km/h: 22.32
Pr. maks.: 40.40 Temperatura: 23.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Wyszedłem z nadzieją (nie wiem skąd ją wziąłem), że będzie lepiej niż wczoraj. Oczywiście nie było to realne, łańcuch co chwilę wesoło jeździł po zębatkach, więc mocno wkurwiony wróciłem do domu. Zmiana łańcucha i przerzutki, wygrzebałem nawet starą klamkomanetkę trochę pokrzywioną przez upadek spowodowany jedynym w mojej karierze potrąceniem. Ta została naprostowana, teraz jeszcze znaleźć jakąś linkę. Linka okazała się za krótka, ale Hexagon tak jak i jego właściciel został już przyzwyczajony do rozwiązań prowizorycznych, więc mimo wszystko dało radę :D (jutro zdjęcie). Wyszedłem z nadzieją, że będzie cud miód malina, a tu gówno na patyku. Napęd rwie jak wcześniej, przerzutka działa jak chce. Niestety, zmiana napędu nieunikniona, aczkolwiek mam nadzieję, że obejdzie się bez wymiany najdroższej części - korby.

Miasto, poza miastem

Środa, 2 maja 2012
Km: 51.88 Km teren: 0.00 Czas: 02:09 km/h: 24.13
Pr. maks.: 40.90 Temperatura: 24.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Hexagon V6 Aktywność: Jazda na rowerze
Najpierw na kaloryfer doprowadzić napęd do jako takiego porządku, później Zgierz, dalej przez Łódź i w końcu pomyliłem drogi lądując w Konstantynowie. Nie było mi to totalnie na rękę, bo spieszyłem się na 19 na to, żeby zobaczyć lądujący samolot z Gdańska na Lublinku. Byłem 10min przed czasem i akurat jak podjeżdżałem to lądował.... Później trochę czasu na Lublinku i powrót do domu. Napęd zarżnąłem doszczętnie, nie da się już jeździć na tym.

OLT & Ryan:

kategorie bloga

Moje rowery

Scud Argon 3.0 3574 km
Poison Zyankali 6331 km
Kross Hexagon V6 22972 km

szukaj

archiwum