Miasto
Poniedziałek, 12 kwietnia 2010
Km: | 28.39 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:14 | km/h: | 23.02 |
Pr. maks.: | 74.40 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Lans na mieście z Tomkiem + Łagiewniki. V-max na Śmigłego-Rydza, tradycyjnie :D
Miasto
Sobota, 3 kwietnia 2010
Km: | 29.27 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:32 | km/h: | 19.09 |
Pr. maks.: | 40.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pojechałem z Tomkiem do Arturówka. Tam trochę posiedzieliśmy, przy okazji podjechał do nas Bartek, wracający z treningu. Później przez miasto do domu
Poza miastem
Piątek, 26 marca 2010
Km: | 25.66 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:56 | km/h: | 27.49 |
Pr. maks.: | 67.40 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po południu wyszedłem na rower, bo pogoda ładna, to szkoda siedzieć w domu. Tym razem standard, czyli Łódź-Rzgów-Łódź.
Miasto
Piątek, 26 marca 2010
Km: | 26.28 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:07 | km/h: | 23.53 |
Pr. maks.: | 62.10 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rundka po mieście. Ciepło się już zrobiło, koszulka z krótkim rękawkiem i spodenki bez nogawek w zupełności wystarczają :)
Miasto
Wtorek, 23 marca 2010
Km: | 22.07 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:55 | km/h: | 24.08 |
Pr. maks.: | 59.80 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rundka po mieście. Drogi wyglądają jak po jakimś bombardowaniu. W niektórych miejscach są tak ogromne wyrwy, że strach pomyśleć co by się stało, jakby jakiś rowerzysta wjechał w to z prędkością 15-20km/h.
Miasto
Niedziela, 28 lutego 2010
Km: | 29.04 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:16 | km/h: | 22.93 |
Pr. maks.: | 60.60 | Temperatura: | 8.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po 3 miesiącach przerwy w końcu wyszedłem na rower. Pierwsze uczucie: "Eee... jak się na tym jeździło?" xD Ale zacznę od początku. Mimo kolejnych prób załatania dętki, powietrze jak uciekało, tak ucieka dalej. Załatałem inną dętkę, ale już na oko widziałem, że nie wejdzie pod oponkę 1,25", bo jest najzwyczajniej za duża. Wkurzyłem się już na maxa, dlatego wygrzebałem z piwnicy starą poczciwą Kendę Kobrę 2,0 :D Po tak długiej przerwie nie czułem zbytnio dużej różnicy w oporze toczenia, bo już nie pamiętałem jak się jeździ na tamtej oponie. Kobra poszła na tył. Szosa już praktycznie wyschła, temperatura też dobra, czego chcieć więcej. Zrobiłem sobie rundkę po mieście. Muszę tylko zlikwidować luz w sterach, bo się pojawił.
Miasto
Poniedziałek, 30 listopada 2009
Km: | 22.74 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:58 | km/h: | 23.52 |
Pr. maks.: | 72.00 | Temperatura: | 8.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miasto. W drodze powrotnej, na Śmigłego-Rydza przy prędkości 55km/h wjechałem w sporawą dziurę, skutkiem czego otrzymałem 2 snake'i. Na szczęście daleko do domu nie miałem.
Miasto
Poniedziałek, 23 listopada 2009
Km: | 39.83 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:48 | km/h: | 22.13 |
Pr. maks.: | 70.90 | Temperatura: | 9.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po mieście, nic ciekawego, mocny wiatr z południa.
Miasto
Niedziela, 22 listopada 2009
Km: | 26.60 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:11 | km/h: | 22.48 |
Pr. maks.: | 54.30 | Temperatura: | 8.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z Tomkiem po mieście + kawałek w Łagiewnikach. Po wjeździe na drogę gruntową widoczność spadła praktycznie do 0 :D Było tak ciemno, że nic nie było widać. Zasugerowałem powrót, ale Tomek się uparł :P Przy pomocy jego lampki + latarki z telefonu (które w zasadzie i tak prawie nic nie dawały), jadąc na pamięć, jakoś przejechaliśmy :P
Miasto
Sobota, 21 listopada 2009
Km: | 30.06 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:16 | km/h: | 23.73 |
Pr. maks.: | 68.50 | Temperatura: | 10.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poison Zyankali | Aktywność: Jazda na rowerze |
Powłóczyliśmy się trochę z Tomkiem po mieście. V-max tradycyjnie na Śmigłego-Rydza. Miny kierowców i pasażerów samochodów widzących dwóch rowerzystów w tunelu aero jadących blisko 70km/h - bezcenne :D